Izba pamięci. Pomysł z roku 2006
Zastanawiałem się, jak polepszyć kontakt studentów z Wydziałem Chemicznym. Do głowy przyszła mi dość oczywista myśl, że praca na Wydziale składa się z bieżących zadań, wizji przyszłości i oparcia w przeszłości. Bieżąca praca studentów jest czymś oczywistym i nie wymaga komentarza. Nieco więcej wysiłku wymaga zastanowienie się nad własną przyszłością, kiedy studenci zostaną absolwentami Wydziału. Zadałem sobie pytanie, do czego wtedy będą się odnosić. Oczywiście do własnych doświadczeń, kontaktów z nauczycielami akademickimi. Będą mieć historię, która zaczęła się wraz z przyjściem na studia. To za mało. Studenci muszą mieć, muszą czuć za sobą oddech historii naszego Wydziału. Nie jest to historia długa, ale wystarczająco długa, aby mogli powoływać się na nią w sposób formalny i być z niej dumni. Studenci i pracownicy Wydziału powinni mieć możliwość uczestniczenia w chwale tych, co byli przed nami, czerpać z tej pamięci poczucie wyjątkowości i własnej wartości., Tu należy dodać, że tylko wdzięczna pamięć pozwala na uniknięcie bolesnego niebytu. Formą zachowania pamięci, byłoby powołanie Izby Pamięci przy Wydziale Chemicznym. Izba taka powinna być reprezentacyjnym pomieszczeniem, w którym eksponowane byłyby w sposób ekspresywny wybitne postaci z naszego Wydziału oraz ich dorobek naukowy. Celem istnienia Izby byłoby pielęgnacja i stałe przypominanie o osiągnięciach Wydziału poprzez pryzmat osiągnięć Naukowców i Nauczycieli akademickich. Kolejnym celem byłoby poszerzanie wiedzy oraz świadomości pracowników i studentów o ich własnym Wydziale, a przez to dowartościowanie się poprzez obcowanie z historią. Działalność izby powinna przybrać rozmaite formy: wystawy stałe, wystawy okolicznościowe, zajęcia dydaktyczne ze studentami, prowadzenie własnej strony www, organizowanie spotkań z weteranami i inne. Uważam, że należy przedyskutować taką inicjatywę, aby przeszłość mogła wspierać teraźniejszość, która jest drogą ku lepszej przyszłości.
Nowość naukowa. Myśl niedokończona 2009
Na chwilę zatrzymam się na pojęciu nowości naukowej w obszarze syntezy organicznej. Rozważenie tego pojęcia wymaga również zdefiniowania pojęcia syntezy organicznej. Początkowo próbowałem znaleźć potrzebną definicję w dostępnych na rynku polskim podręcznikach, które mają w tytule syntezę organiczną. Ku mojemu zaskoczeniu żadna z dostępnych mi pozycji nie definiuje w sposób zadowalający (albo wcale nie definiuje) przedmiotu swojego zainteresowania. Brak odpowiednich definicji wynika prawdopodobnie z przyjmowanej powszechnie w środowisku specjalistów oczywistości tego pojęcia. Jednakże pojęcie oczywistości nie ma charakteru naukowego i jest wytworem indywidualnego postrzegania świata. Oczywistość dla jednych może być czarną magią dla innych.
Marzenie o systemie pracy 2-14
Kiedyś wydawało mi się, że należy wprowadzić dość oczywisty system pracy związanej z chemią. Widzę jednak, że przyzwyczajenie jest tak duże, że brak szans na przeprowadzenie takiej reorganizacji.
- Opis stanu dotychczasowego. Pracownicy katedry i studenci przyporządkowani są do poszczególnych laboratoriów (w sensie ścisłym), gdzie wykonują powierzoną i własną pracę laboratoryjną oraz intelektualną. Posiłki spożywa się w wydzielonym pokoju socjalnym.
- Wady stanu dotychczasowego. Można wyróżnić dwie zasadnicze wady takiej pracy laboratoryjnej.
- Ciągłe narażenie zdrowotne pracownika i studenta na działanie szkodliwych czynników stale obecnych w laboratorium.
- Rozproszenie sprzętu i szkła laboratoryjnego po wielu odrębnych laboratoriach, co prowadzi do jego niewykorzystania poprzez gromadzenie na go „gorsze czasy”.
3. Propozycja zmian. Nowy system pracy powinien odbywać się na zasadzie trójpodziału strefy pracy.
- Strefa 1. Strefa laboratoriów, gdzie przebywa się tylko wtedy, gdy ma się do wykonania konkretną pracę laboratoryjną.
- Strefa 2. Strefa pracy intelektualnej. Oddzielone od laboratoriów pomieszczenia, pracy intelektualnej (analiza widm, pisanie publikacji, inne zajęcia intelektualne). Strefa ta powinna być wyposażona w komputery, biurka do pracy, regały na książki. Powinna składać się z dwóch pomieszczeń. Pierwsze dla studentów i doktorantów i drugie dla pracowników z doktoratem. Samodzielni pracownicy naukowi powinni mieć oddzielne biura, jak dotychczas.
- Strefa 3. Pomieszczenie socjalne do spożywania posiłków i organizowania spotkań katedralnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz