Reakcje redoks bywają utrapieniem uczniów zgłębiających tajniki chemii zarówno na poziomie szkoły średniej jak i na studiach chemicznych. Zagadnienie to nie jest łatwe z tego względu na to, że zazwyczaj rozpatruje się bilans masowy takich reakcji. Z takiego bilansu wychodzi, że kilka (albo nawet kilkanaście) cząsteczek reaguje z kilkoma innymi cząsteczkami, co daje wiele cząsteczek produktów. Mnie, jako chemika organika, nie zadowala podejście bilansowe bo zamazuje mechanizm reakcji, a więc kolejność prostych reakcji, które prowadzą do produktów. Nie neguję konieczności bilansowania bo bilans pozwala na obliczenie pieniędzy, które się wkłada w reakcję licząc na zysk ze sprzedaży produktów. Chcę tylko, aby popatrzeć nieco bardziej szczegółowo na taką reakcję.
Za przykład wziąłem mechanizm utleniania toluenu za pomocą KMnO₄. Jest to reakcja rodnikowa (przeniesienia pojedynczych elektronów) pomiędzy toluenem a nadmanganianem:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz